Deklarację współpracy w sprawie przeciwdziałania publicznemu używaniu określenia „polskie obozy koncentracyjne” podpisali 6 czerwca 2016 r. w Warszawie wicepremier Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz Elliott Portnoy, globalny partner zarządzający międzynarodowej kancelarii Dentons.
Jak głosi komunikat resortu, w intencji ministra deklaracja o współpracy z kancelarią Dentons ma być wstępem do zaktywizowania zainteresowanych ochroną dobrego imienia Polski i Polaków środowisk, w tym prawniczego, do działań mających na celu doprowadzenie do wyrugowania z przestrzeni medialnej i publicznej określeń „polskie obozy koncentracyjne”, „polskie obozy zagłady” czy „polskie obozy śmierci”.
Na mocy zawartego porozumienia firma prawnicza Dentons na zasadzie pro bono podejmie na terenie krajów, w których działa, kroki zmierzające do przeciwdziałania używaniu takich sformułowań. Obie strony wypracują metody wzajemnego informowania się o zaistniałych przypadkach naruszania dobrego imienia Polski oraz sposoby i tryb reakcji na nie. Kancelaria ma również przygotować pro bono raport dla polskiego rządu zawierający analizę możliwości wykorzystania instrumentów prawnych pomocnych w ochronie reputacji i dobrego imienia Polski i Polaków w różnych państwach.
Jak podkreślił podczas uroczystości minister Gliński, list podpisany został „z największą kancelarią prawniczą na świecie”, która wystąpiła z inicjatywą obrony polskiego imienia.
– Nie pozwolimy na to, żeby dobre imię Polski było poniżane i żeby przypisywać nam jakieś sprawstwo czy współsprawstwo odnośnie ludobójstwa, które było spowodowane działaniami państwa niemieckiego – to były niemieckie nazistowskie obozy śmierci – oświadczył Piotr Gliński – My w Polsce staramy się różnymi sposobami walczyć z tym kłamstwem. Ale jest oczywiste, że fachowa pomoc prawna kancelarii, która ma ponad 100 oddziałów na świecie, a od 25 lat jest czynna w Polsce, będzie bardzo przydatna w zwalczaniu tej haniebnej praktyki.

Podkreślając wagę zaangażowania się znanej firmy prawniczej w obronę dobrego imienia Polski, minister Gliński ocenił, że „uwrażliwi to redakcje na to, że może jednak trzeba się zastanowić”.
W uroczystości uczestniczyli także m.in. Jarosław Sellin, sekretarz stanu w MKiDN i Arkadiusz Krasnodębski, partner zarządzający w polskim biurze Dentons.
Jarosław Sellin przypomniał, że minister spraw zagranicznych co roku przedstawia informację, ile sformułowań typu „polskie obozy zagłady” polskie placówki dyplomatyczne odnotowały w świecie. – I to jest rząd wielkości – wychwyconych tylko sformułowań – ponad 150 rocznie – stwierdził.
Ireneusz Walencik