Kancelarie odszkodowawcze i windykacyjne konkurują z tradycyjnymi kancelariami prawniczymi na rynku usług prawnych. Najczęściej działają w formie spółek kapitałowych, a nierzadko w sprawach sądowych korzystają z pomocy kancelarii adwokackich czy radcowskich.
Prawnicze a odszkodowawcze i windykacyjne
Przy tej okazji pojawił się problem, czy w świetle obowiązujących przepisów, jak i etycznych norm zawodowych, radcowie prawni i adwokaci mogą angażować się w działalność tego rodzaju firm.
Organy samorządu radcowskiego otrzymywały np. skargi radców wskazujące na nieuczciwą konkurencję ze strony kancelarii odszkodowawczych i windykacyjnych. Chodziło o to, że m.in. przy zdobywaniu klientów nie wiążą ich dość rygorystyczne zasady etyki zawodowej. Są jednakże prawnicy, także radcowie, którzy z nimi współpracują. One bowiem potrzebują dla swoich klientów wykwalifikowanych pełnomocników procesowych, uprawnionych do reprezentacji sądowej. Radcowie nierzadko świadczą pomoc prawną takim klientom na podstawie umów z tymże kancelariami, jako ich swego rodzaju podwykonawcy. Niektóre kancelarie odszkodowawcze i windykacyjne stały się wręcz udziałowcami kancelarii prawniczych. Ale bywa i tak, że to radcowie są inicjatorami takich firm – zakładają spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i (rzadziej) akcyjne, są ich wspólnikami, prezesami, wspierają je marketingowo.
Głos w tej sprawie zabrał w grudniu 2016 r. – już nie po raz pierwszy – Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji przy Krajowej Radzie Radców Prawnych, dokonując interpretacji przepisów ustawy korporacyjnej oraz norm kodeksu etyki radcowskiej.
Jedna z izb radcowskich, która przywołała fakt istnienia spółek z o.o. zajmujących się działalnością prawniczą – kancelarii odszkodowawczych i windykacyjnych pozyskujących klientów bez zachowania zasad radcowskiej etyki zawodowej – których wspólnikami są radcowie, zwróciła się do OBSiL z kilkoma pytaniami. Dotyczyły one interpretacji wyinterpretowanego z art. 8 ustawy radcowskiej zakazu wykonywania tego zawodu w formie spółki kapitałowej, również w kontekście kodeksu etycznego.
Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 28 lutego 2008 r. stwierdził, że radca wykonujący zawód w ramach stosunku pracy lub umowy zlecenia, świadczy pomoc prawną wyłącznie na rzecz pracodawcy lub zleceniodawcy, a nie na rzecz ich klientów. Jeśli spółka kapitałowa wykonuje zlecone jej usługi prawne przy pomocy zatrudnionego przez siebie radcy, to jest to niezgodne z art. 8 ustawy radcowskiej. Taki radca nie powinien reprezentować klienta tej spółki w procesie, bo wykonywałby zawód niezgodnie z prawem.
Chodziło w tych pytaniach o wyjaśnienie, czy nie dochodzi do prób obejścia tego zakazu i naruszania w ten sposób zasad etyki zawodowej, które powinno być poddawane ocenie sądów dyscyplinarnych.
Głos eksperta
Odpowiedzi w imieniu OBSiL udzielił ekspert prawa samorządowego, radca prawny Zenon Klatka.
Czy radcowie mogą być wspólnikami spółek kapitałowych świadczących usługi prawne?
- Radca prawny nie może być wspólnikiem tego rodzaju spółki, nawet jeśli sam nie wykonuje w niej czynności zawodowych, czy to na jej rzecz, czy jej klientów. Nie może bowiem obchodzić prawa, czyli zakazu świadczenia pomocy prawnej w formie spółki kapitałowej, jeśli byłaby ona świadczona przez innych radców lub adwokatów. Jeśli spółka ta świadczyłaby pomoc prawną wyłącznie za pośrednictwem prawników, którzy nie mają uprawnień radcowskich i adwokackich, to argumentem za zakazem pełnienia funkcji wspólnika – choć, jak podkreśla Zenon Klatka, pogląd to kontrowersyjny – byłoby przyzwalanie w ten sposób na działalność konkurencyjną wobec innych radców podmiotowi, który nie ma żadnych wynikających z etyki zawodowej ograniczeń w działaniu na rynku usług prawniczych.
- Radca nie może być wspólnikiem kapitałowej spółki prawniczej, nawet jeżeli nie wykonuje stale lub okresowo zawodu, ale jest wpisany na listę radców, należy bowiem wciąż do samorządu i obowiązuje go kodeks etyki, także w działalności pozazawodowej, biznesowej, tym bardziej związanej z rynkiem usług prawniczych.
- Jeśli radca świadczy usługi prawnicze w spółce kapitałowej nie jako radca i bez ujawniania uprawnień, to takie postępowanie byłoby zasadniczo dopuszczalne, tyle że podlegałoby ocenie etycznej wynikającej z członkostwa w samorządzie, ale tylko jako działalność pozazawodowa.
Czy radcowie mogą być członkami organów prawniczych spółek kapitałowych?
- Nie mogą być – ani w sytuacji, gdyby taki radca miał świadczyć pomoc prawną na rzecz czy to spółki czy jej klientów, ani też gdyby ograniczył się do czynności prowadzenia spraw lub nadzorczych w tejże spółce. Argumentem przeciw jest także i to, że mogłoby to być przez niego wykorzystywane do pozyskiwania własnych klientów obsługiwanych poza tą spółką.
Czy radcowie mogą zezwalać na wykorzystywanie swojego nazwiska i informacji o doświadczeniu zawodowym w celu marketingu usług świadczonych przez prawnicze spółki kapitałowe?
- Nie mogą, albowiem takie przyzwolenie radcy byłoby współdziałaniem ze spółką, która postępuje sprzecznie z art. 8 ustawy radcowskiej, a ponadto mogłoby to być uznane za drogę do pozyskiwania przez radcę własnych klientów. Kodeks etyczny zakazuje sprzecznego z prawem informowania i pozyskiwania klientów.
Czy radcowie mogą uczestniczyć w świadczeniu pomocy prawnej dla klientów prawniczych spółek kapitałowych jako jej pracownicy, podwykonawcy na podstawie umowy cywilnoprawnej, wspólnicy spółek będących bezpośrednimi lub pośrednimi podwykonawcami bądź osoby zatrudnione przez tych podwykonawców?
- Radca nie powinien świadczyć pomocy prawnej klientom takiej spółki, jeżeli nie on sam, ale ta spółka byłaby stroną umowy z klientem, co naruszałoby art. 8 ustawy radcowskiej. Ten zakaz obejmuje wszelkie formy współdziałania radcy z taką spółką.
- Nie powinien wykonywać obsługi prawnej także samej spółki w sposób stały, systematyczny i pełny. Oznaczałoby to bowiem pomoc radcy dla podmiotu konkurującego na rynkowo nierównych zasadach z innymi radcami, co naruszałoby etyczne wymogi lojalności i koleżeństwa zawodowego i dbałości o godność zawodu.
Opracowanie: Ireneusz Walencik