Jak wynika z informacji medialnych, Zygmunta Solorza, podczas ostatnich nadzwyczajnych walnych zgromadzeń kontrolowanych przez niego spółek, wspierał prawnik Marcin Olechowski, partner zarządzający kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak. Pełnomocnikiem syna Zygmunta Solorza, Tobiasa, był Paweł Rymarz, partner zarządzający kancelarii Rymarz Zdort Maruta.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki ZE PAK odbyło się 7 października 2024 r. Synowie Zygmunta Solorza, Tobias Solorz i Piotr Żak, zostali wówczas, większością głosów akcjonariuszy, odwołani z rady nadzorczej tej spółki. Nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki Cyfrowy Polsat odbyło się 8 października 2024 r. i zakończyło odwołaniem z jej rady nadzorczej Tobiasa Solorza.
W obu tych, transmitowanych przez Internet zgromadzeniach, przez chwilę wziął zdalnie udział Zygmunt Solorz, a towarzyszącą mu osobę media zidentyfikowały jako prawnika Marcina Olechowskiego, partnera zarządzającego kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak. Natomiast Paweł Rymarz, partner zarządzający kancelarii Rymarz Zdort Maruta wystąpił, jako prawnik reprezentujący dzieci Zygmunta Solorza, z oświadczeniem przekazanym redakcji PAP Biznes. Uczestniczył też, jako pełnomocnik Tobiasa Solorza, w walnym zgromadzeniu spółki Cyfrowy Polsat. „Rynek Prawniczy” ustalił, że brał w nim udział także Jan Pierzgalski, senior counsel z kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak, który został wybrany do komisji skrutacyjnej.
Media szeroko informują o głośnym już sporze sukcesyjnym w rodzinie jednego z najbogatszych polskich przedsiębiorców. We wrześniu 2024 r. „Gazeta Wyborcza” podała, że troje dzieci Zygmunta Solorza wysłało do menedżerów spółek grupy kapitałowej Polsat Plus list, w którym ostrzegały przed wykonywaniem poleceń od osób, „których niedawno nabyte uprawnienia w tym zakresie mogą budzić wątpliwości” oraz podpisywaniem dokumentów, „których legalności nie mogą być pewni”. Według gazety, dzieci są w konflikcie z niedawno poślubioną żoną Zygmunta Solorza, która także zasiada w radach nadzorczych kontrolowanych przez niego spółek.
W reakcji na ten list Zygmunt Solorz w liście do pracowników swojego konglomeratu zapowiedział działania w celu odwołania synów z władz spółek grupy.
Ireneusz Walencik