Polska dla prawników: wszędzie ich w bród, a gdzieniegdzie za dużo

3558

W 2019 r. w Polsce popyt na pracę prawników generalnie równoważy się z jej podażą – wynika z tegorocznego badania „Barometr zawodów”.

W porównaniu do badania z ubiegłego roku równowaga obejmuje nieco większą część kraju. Jej brak odnotowano tylko w niektórych powiatach sześciu województw. Przy czym tylko w dwóch powiatach województwa wielkopolskiego zapotrzebowanie na prawników było wyższe niż ich liczba. Wszędzie indziej nierównowaga oznaczała sytuację odwrotną. W 2018 r. stwierdzono nierównowagę w powiatach ośmiu województw.

Wyniki tegorocznej edycji ogólnopolskiego badania „Barometr zawodów” pokazują, jak w tym roku wygląda zapotrzebowanie na pracowników rozmaitych profesji. „Barometr” obejmuje 167 zawodów. Wśród nich są także prawnicy. Do tej kategorii zawodowej w badaniu zaliczono: rzeczników patentowych; adwokatów, radców prawnych i prokuratorów; sędziów; asystentów prawnych; asystentów prokuratora i sędziego; komorników; notariuszy; legislatorów; radców prokuratorii generalnej; referendarzy sądowych; specjalistów do spraw ochrony własności intelektualnej; pozostałych specjalistów z dziedziny prawa gdzie indziej niesklasyfikowanych.

„Barometr” dzieli zawody na trzy rodzaje: deficytowe, zrównoważone i nadwyżkowe. Deficytowe to takie, w których nie powinno być trudności ze znalezieniem pracy, gdyż zapotrzebowanie pracodawców jest duże, a podaż pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami – niewielka. Zrównoważone to takie, w których liczba ofert pracy będzie zbliżona do liczby osób zdolnych i chętnych do podjęcia zatrudnienia. W zawodach nadwyżkowych znalezienie pracy może być trudniejsze ze względu na małe zapotrzebowanie oraz wielu kandydatów spełniających wymagania pracodawców.

Jeśli chodzi o prawników, „Barometr” na 2019 r. pokazał generalnie w większości województw i powiatów stabilny poziom zapotrzebowania na osoby wykonujące ten zawód, a w zakresie relacji między dostępnymi pracownikami a potrzebami pracodawców – równowagę między podażą i popytem.

Źródło:„Barometr zawodów” 2019

Największa nierównowaga dotyczy województwa podkarpackiego, gdzie nadwyżkę prawników poszukujących pracy zanotowano w siedmiu powiatach (niżański, dębicki, strzyżowski, jarosławski, przemyski, sanocki, krośnieński) oraz w dwóch miastach, Przemyślu i Krośnie.

W Zachodniopomorskiem badanie wykazało nadwyżkę prawników poszukujących pracy w powiecie kołobrzeskim, koszalińskim i w Koszalinie oraz w Szczecinie, gdzie zdiagnozowano duży udział absolwentów.

W województwie podlaskim – w powiatach grajewskim, łomżyńskim, wysokomazowieckim i w Łomży stwierdzono występowanie „nadwyżki edukacyjnej” absolwentów prawa bez aplikacji. Rok temu nadwyżka była także w Białymstoku, lecz w 2019 r. sytuacja jest zrównoważona.

W wielkopolskim, to ewenement na skalę kraju, w dwóch powiatach – wągrowieckim i kolskim – odnotowano deficyt prawników poszukujących pracy; przy czym w kolskim prognozowano wzrost zapotrzebowania pracodawców na nich.

Na Lubelszczyźnie nadwyżkę poszukujących pracy prawników zanotowano w powiatach radzyńskim, tomaszowskim i hrubieszowskim oraz w Lublinie.

W Małopolsce, tak jak rok wcześniej, nie potrzebują więcej prawników w Krakowie, gdyż jest ich tam zbyt wielu. Badanie mówi o „dużej liczbie absolwentów”.

„Barometr zawodów” od 2015 r. realizowany jest w całej Polsce, na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Koordynatorem krajowym badania jest Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie.

Najnowszy „Barometr” jest prognozą zapotrzebowania na pracowników w 2019 r. Badanie zostało przeprowadzone przez ekspertów na przełomie III i IV kwartału 2018 r. Uczestnikami byli pracownicy powiatowych urzędów pracy, prywatnych agencji zatrudnienia oraz innych instytucji zorientowanych w sytuacji na lokalnych rynkach pracy.

Opracowanie: Ireneusz Walencik

i.walencik@rynekprawniczy.pl