W 2017 r. opłata za aplikacje adwokacką i radcowską ma wynosić 5,2 tys. zł. Aplikanci komorniczy zapłaciliby 5 tys. zł, a notarialni – 5,3 tys. zł.
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekty odpowiednich zmian w rozporządzeniach regulujących wysokość rocznych opłat wnoszonych na pokrycie kosztów szkolenia na aplikacji i właśnie przekazało je do zaopiniowania samorządom zawodów prawniczych.
Wysokość tych opłat zależy od dwóch czynników: kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz mnożnika służącego do wyliczenia opłaty. Ponieważ w 2017 r. minimalna płaca wzrośnie z 1 850 do 2 000 zł, wzrosłyby także koszty aplikacji ponoszone przez aplikantów.
MS zaproponowało więc zmniejszenie mnożników. I to takie, które nie tylko zablokowałoby podwyżkę opłat za aplikacje wynikającą wyłącznie ze wzrostu płacy minimalnej, prowadząc do ich utrzymania na obecnym poziomie. Po wejściu w życie nowelizacji przepisów będą one nawet niższe od tych, które trzeba było uiścić w 2016 r.
I tak aplikacja adwokacka w 2016 r. kosztowała 5 643 zł – bez zmiany przepisów kosztowałaby 6 100 zł, a po zmianie będzie kosztować 5 200 zł,
Aplikacja radcowska w 2016 r. kosztowała 5 735 zł – bez zmiany przepisów kosztowałaby 6 200 zł, a po zmianie będzie kosztować 5 200 zł.
Aplikacja notarialna w 2016 r. kosztowała 5 550 zł – bez zmiany przepisów kosztowałaby 6 000 zł, a po zmianie będzie kosztować 5 300 zł.
Aplikacja komornicza w 2016 r. kosztowała 5 550 zł – bez zmiany przepisów kosztowałaby 6 000 zł, a po zmianie będzie kosztować 5 000 zł (najtaniej ze wszystkich).
Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia obniżki tym, że realne koszty szkoleń aplikacyjnych, jakie wynikają z analizy danych dostarczonych przez prawnicze korporacje, są mniejsze od opłat pobieranych za nie dotychczas.
Ireneusz Walencik