Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w 2016 r. odnotowano 28 publicznych ofert akcji o łącznej wartości 262 mln euro – wynika z raportu firmy konsultingowej PwC „IPO Watch Europe 2016”.
Według raportu, w Europie wartość ofert pierwotnych (Initial Public Offering – IPO) w 2016 r. wyniosła 27,9 mld euro i była o ponad połowę mniejsza w porównaniu z rokiem 2015 (57,4 mld euro). Spadła również liczba debiutów giełdowych. W całej Europie przeprowadzono 268 IPO, mniej o ok. 27 proc. (rok wcześniej – 364). Średnia wartość oferty wyniosła 184 mln euro i była o 26 proc. mniejsza niż w 2015 r.
W Warszawie odwrót
Na giełdzie warszawskiej, według raportu, w 2016 roku było 28 IPO (trzecia pozycja wśród giełd europejskich), o ponad 15 proc. mniej niż rok wcześniej. Ich wartość wyniosła 262 mln euro (dziesiąte miejsce wśród giełd europejskich), o 178 mln euro mniej w porównaniu z rokiem 2015. Krajowy rynek pierwotny ożywił się pod koniec roku – wartość ofert w czwartym kwartale wyniosła 147 mln euro, czyli ponad połowę wartości całorocznej.
Zdaniem Bartosza Margola, wicedyrektora w zespole rynków kapitałowych PwC, miniony rok zostanie zapamiętany jako ten, w którym wycofano z obrotu giełdowego rekordową liczbę 19 spółek. Aktywność na warszawskim parkiecie była w tym okresie najsłabsza od wielu lat.
– Pogłębiające się spadki notowań oraz niski poziom obrotów spowodowały, że rynek pierwotny przyciągnął rekordowo małą liczbę emitentów i inwestorów. Jednocześnie ostatni kwartał roku, w szczególności grudzień, przyniósł oczekiwaną od dawna poprawę sytuacji na rynku kapitałowym i zwyżki głównych indeksów oraz powrót inwestorów zagranicznych. Obecnie zapowiadane na najbliższe miesiące oferty publiczne dają nadzieję na zwiększenie aktywności na rynku ofert pierwotnych w roku 2017, w tym m.in. powrót emitentów, którzy w poprzednich latach odkładali decyzję o debiucie – skomentował Bartosz Margol.
Europa także na wstecznym
Na europejskim rynku IPO w 2016 r. także odnotowano spadek wartości ofert i liczby debiutów spółek. Największymi ofertami była IPO Innogy – niemieckiej spółki energetycznej zależnej od RWE (4,6 mld euro – Deutsche Börse). Na drugim miejscu uplasowała się oferta duńskiej spółki Dong Energy (2,6 mld euro – Nasdaq OMX). Trzecia pod względem wartości była IPO również spółki z Danii – Nets z branży płatności cyfrowych (2,1 mld euro – Nasdaq OMX).
W opinii Tomasza Koniecznego, partnera w zespole rynków kapitałowych PwC, aktywność na rynku ofert pierwotnych w Europie w 2016 r. była znacząco niższa niż w rekordowym po kryzysie roku 2015. Pod względem liczby debiutów okazał się on najgorszy od 2009 r. Zresztą także światowa aktywność w debiutach była w 2016 r. niższa w porównaniu do poprzedniego roku. Zdaniem eksperta wpływały na to takie czynniki jak polityczna niepewność (przede wszystkim w Europie i Stanach Zjednoczonych), obawy inwestorów dotyczące spowolnienia chińskiej gospodarki czy niskie ceny ropy naftowej. – W Europie znakomity rok ma za sobą Nasdaq OMX – lider zarówno pod względem wartości, jak i liczby IPO. Wysoka aktywność na tym rynku spodziewana jest również w 2017 r., jednak perspektywy dla pozostałych giełd europejskich nie są już tak optymistyczne – skomentował Tomasz Konieczny.
2017: mgliste perspektywy
Według autorów raportu Bartosza Margola i Tomasza Koniecznego, wysoki poziom politycznej niepewności w Europie sprawia, że niezwykle trudno jest przewidzieć aktywność na rynku IPO w 2017 r. Jednakże kilka czynników prawdopodobnie wpłynie na liczbę debiutów. Wiele spółek przekładało swoje plany dotyczące IPO i być może będą próbowały zadebiutować lub wznowić proces przerwany w minionym roku. Inwestorzy zaś posiadają duże rezerwy gotówkowe i szukają możliwości ich zaangażowania w obliczu niskich stóp procentowych na świecie. Dlatego wciąż mogą być zainteresowani IPO jako drogą nabycia atrakcyjnych aktywów. W 2017 r. aktywność w zakresie pierwszych ofert publicznych może być znacząca, jednak należy się spodziewać na przemian jej gwałtownych wzrostów i spadków. Toteż spółki w pełni przygotowane i zdolne do przeprowadzania oferty w krótkim czasie, będą miały największe szanse na przeprowadzenie pomyślnej transakcji.
Ubiegły rok przyniósł ograniczenie IPO z udziałem funduszy private equityspowodowane niepewnością na rynkach i wahaniami inwestorów instytucjonalnych dotyczącymi wycen spółek. Jednak kilka dużych wyjść z inwestycji poprzez IPO zakończyło się sukcesem i fundusze będą wciąż brać pod uwagę taką możliwość dla swoich spółek portfelowych w 2017 r. Może być stosowane podejście dwutorowe: poszukiwanie okazji do przeprowadzenia oferty prywatnej, ale i przygotowywanie się do oferty publicznej.
W Stanach Zjednoczonych oczekiwany jest urodzaj na IPO spółek technologicznych i z branży e-commerce. Zapowiadana spektakularna oferta firmy Snapchat jest prawdopodobniej najbardziej wyczekiwanym debiutem giełdowym od czasu Facebooka w 2012 r. Na giełdę mogą też wejść inne „jednorożce” (start–upy warte ponad miliard dolarów), w tym prestiżowe firmy europejskie, a także chińskie spółki technologiczne.
Opracowanie: Ireneusz Walencik