Międzynarodowa sieć prawnicza DLA Piper planuje zwolnienie pokaźnej części personelu pomocniczego (support staff) w Wielkiej Brytanii i przeniesienie jego zadań do centrum globalnego wsparcia biznesu działającego w Warszawie.
Jak poinformował internetowy portal brytyjskiego tygodnika prawniczego „Legal Business”, cięcia w DLA Piper mogą objąć 200 z 1,1 tys. osób (18 proc.). Właśnie rozpoczynają się konsultacje z pracownikami działów finansowego, informatycznego zasobów ludzkich, marketingu i rozwoju biznesu oraz zespołów sekretarsko-biurowych. Część ich pracy i funkcji ma zostać przeniesiona do utworzonego w listopadzie 2015 r. w Warszawie centrum niskokosztowych (low-cost) usług biznesowych DLA Piper, do którego już wcześniej przesunięto procesy obsługi administracyjnej, finansowej, marketingowej, kadrowej (HR) i informatycznej z Niemiec oraz część procesów administracyjnych i zarządzania personelem z Holandii.
– Firma szybko się rozwijała w ostatniej dekadzie, ale wiele z naszych systemów i procesów odzwierciedla raczej jej historię niż przyszłość. Modernizacja usług wsparcia biznesu, w celu bardziej efektywnego działania w skali globalnej i poprawy jakości, spójności i skuteczności sposobu dostarczania usług klientom, jest kluczowym elementem naszej strategii. Po przeprowadzeniu kompleksowego przeglądu działalności firmy, a także po sukcesie pilotażowego funkcjonowania globalnego centrum usług wspólnych w Warszawie, rozpoczęliśmy konsultacje na temat możliwego zmniejszenia naszego personelu pomocniczego w Wielkiej Brytanii – oświadczył Andrew Darwin, dyrektor operacyjny DLA Piper.
Centra usług wspólnych to wydzielone ze struktur firmowych jednostki organizacyjne świadczące usługi wsparcia podstawowego biznesu, tzw. back office – np. obsługę księgową, informatyczną, płacową, kadrową itp.
Ireneusz Walencik