Amerykańska adwokatura między misją a komercją

420
American-Bar-Association

W obliczu silnego sprzeciwu stanowych i lokalnych struktur adwokatury Amerykańskie Stowarzyszenie Prawników (American Bar Association) wycofało się w styczniu 2016 r. z pilotażowego projektu, który miał pomagać małym firmom i konsumentom znaleźć prawników za rozsądną cenę.

Sprawę opisywało branżowe czasopismo „The American Lawyer”. Program ABA Law Connect wystartował w październiku 2015 r. we współpracy z innowacyjną firmą Rocket Lawyer, która za pośrednictwem platformy internetowej kojarzy klientów z prawnikami. Prezydent ABA Paulette Brown pochwaliła się nim wówczas jako „wspaniałą okazją”, aby zapewnić drobnym przedsiębiorcom niedrogie usługi prawne, oferując jednocześnie swoim członkom-prawnikom szansę na zdobycie nowych klientów. Program działał w ten sposób, że klienci, płacąc tylko 4 dolary 95 centów, mogli przez Internet zapytać prawnika członka-ABA o poradę i zadać jeszcze jedno pytanie. Potem zaś adwokat i klient mogli umawiać się na dalszą współpracę i negocjować ewentualne następne usługi.

ABA Law Connect był testowany w Kalifornii, Illinois i Pensylwanii przez trzy miesiące. W dwóch ostatnich stanach przeciwko programowi wystąpiły stowarzyszenia adwokackie. Ich przedstawiciele nie kryli głównego po temu powodu: obawiali się, iż odbierze ich organizacjom przychody, jakie same osiągają ze świadczenia usługi kojarzenia klientów z adwokatami-członkami izby.

William Pugh, prezes adwokatury stanu Pensylwania, stwierdził, że wprowadzenie programu bez konsultacji z jego izbą adwokacką było „horrendalne”. – Jeśli ABA go nie zadołuje, wycofamy się z tej organizacji – oświadczył podczas publicznego spotkania liderów stanowej adwokatury. W wywiadach prasowych podkreślał zaś, że program uzurpował rolę lokalnych izb adwokackich, stanowił także dla zagrożenie dla etyki zawodowej. Twierdził bowiem, iż promowanie szybkich i prostych odpowiedzi w potencjalnie złożonych kwestiach prawnych może być uznane  za reklamę wprowadzającą w błąd. Wspominał także o obawach dotyczące poufności spraw klienta.

Liderzy adwokatury stanu Illinois z kolei nazywali w swoim oświadczeniu program ABA Law Connect „błędnym i nieprzemyślanym”. Za skierowanie do prawnika, którego potrzebuje potencjalny klient i wstępną konsultację pobiera ona od niego 25 dolarów, izba adwokacka w Pensylwanii oferuje podobną usługę za 30.

Założyciel i szef firmy Rocket Lawyer Charlie Moore komentując fiasko projektu dał wyraz swojemu rozczarowaniu tym, że  „kilka osób wybrało ochronę swoich dochodów z kierowania klientów do prawników i wysokich opłat za tę usługę, zamiast innowacji, uczciwej konkurencji i zaspokajania społecznej potrzeby szerszego dostępu do usług adwokatów”.

– Faktem jest, że większość amerykańskich indywidualnych i małych firm jest pozbawiona pomocy prawnej, podczas gdy wielu prawników nie jest w pełni wykorzystywanych. Eksperyment z ABA Law Connect miał zaprząc nowoczesną technologię do rozwiązania tego paradoksu – stwierdził Moore.

Programowi nie sprzeciwiła się  natomiast adwokatura stanu Kalifornia. Elizabeth Rindskopf Parker z władz tamtejszej izby była pod wrażeniem tego, że ktoś pomyślał o obsłudze, jak powiedziała „zaniedbanej ogromnej grupy ludzi”, odnosząc się do milionów, które nie mogą pozwolić sobie na prawnika, ale nie są na tyle biedni, aby zakwalifikować się do bezpłatnej pomocy prawnej.

Parker tłumaczyła zróżnicowane stanowiska adwokatur stanowych wobec programu, tym, że w Kalifornii przynależność adwokatów do izby jest obowiązkowa (udziela ona licencji na wykonywanie zawodu), natomiast w Illinois i Pensylwanii (podobnie jak w stanie Nowy Jork) – dobrowolna. Dlatego „ochotnicze” izby muszą się starać, by przyciągnąć i utrzymać adwokatów w swoich szeregach. Tymczasem wprowadzenie programu groziło im utratą przychodów z usług kojarzenia klientów z prawnikami (lawyer refferal). Lokalna adwokatura w San Francisco, gdzie ma siedzibę Rocket Lawyer, stwierdziła np. że zaoferowana w nim usługa łączenia prawnika z potencjalnym klientem nie spełnia  standardów wyznaczonych przez samą ABA.

Zdaniem Parker, reakcja adwokatur stanowych przeciwko ABA Law Connect może zniechęcić tę ogólnoamerykańską organizację prawników do wprowadzania innych innowacji na rzecz zwiększenia dostępu obywateli do wymiaru sprawiedliwości.

Opracowanie: Ireneusz Walencik
i.walencik@rynekprawniczy.pl