Hollywoodzka gwiazdka znana z kłopotów z prawem popularyzuje usługi prawne

1014

Lindsay Lohan, 31-letnia amerykańska aktorka, która kilkanaście lat temu zdobyła olbrzymią popularność grając w filmowych komedyjkach dla nastolatków, rozwija karierę w nowej branży. Jako twarz amerykańskiej firmy prawniczej Lawyer.com ma promować tę markę wśród swoich wielbicieli i wielbicielek.

Firma Lawyer.com prowadzi serwis internetowy, który kojarzy prawników z klientami poszukującymi pomocy prawnej. To tzw. legal marketplace – ludzie opisują swoją sprawę na specjalnym formularzu, podają dane kontaktowe i wybierają oferujących się prawników, na podstawie m.in. rekomendacji, jakie wystawili im inni klienci (referral services). Serwis założył w 2009 r. przedsiębiorca internetowy Gerald Gorman. Nie należy go mylić z o wiele bardziej rozwiniętą firmą o podobnym profilu o nazwie Lawyers.com. Na jej tle Lawyer.com to właściwie start-up. Dlatego potrzebowała takiej celebrytki jak Lohan, której wiarygodności paradoksalnie dodaje fakt rozlicznych kłopotów z prawem, jakie były jej udziałem podczas dotychczasowej kariery artystycznej. Według amerykańskich mediów, aktorka ma na koncie co najmniej cztery zatrzymania policyjne, sześć orzeczonych odwyków od alkoholu i narkotyków i 20 rozpraw sądowych. Była karana za niebezpieczną jazdę samochodem na trzeźwo, za jazdę autem „pod wpływem”, kradzieże w sklepach.

W marcu 2018 r. firma Lawyer.com poinformowała, że aktorka, zwana przez fanów LiLo (165 cm wzrostu), dołącza do niej na 12 miesięcy jako rzecznik prasowy, doradca marketingowy i potencjalny przyszły udziałowiec. Ma za zadanie „wspierać konsumentów w dostępie do usług prawnych dobrej jakości”. A po ludzku mówiąc, ma przyciągać nowych klientów do serwisu wykorzystując swoją popularność, która dziś z kin przeniosła się właśnie do Internetu, do wirtualnych serwisów społecznościowych, w których aktorka ma ponad 20 mln obserwatorów (followers, likers). Ma budować markę i popularyzować ją, dzięki tworzeniu atrakcyjnych treści w sieci, zabawnych filmów, wpisów, komentarzy. W zamian za osiągnięcie sukcesu na tym polu firma przyobiecała jej istotny udział w jej kapitale. Aktorka, której majątek celebryckie portale szacują na kwotę 5-8 mln dolarów, brała już udział w reklamie produktów konsumpcyjnych. Tym razem jednak, obok zarobku, mowa jest również o misji, jaką jest rozwój firmy „pożytecznej dla społeczeństwa”. A komentatorzy dodają, że dojrzałej dziś Lohan miła jest myśl, aby znów było o niej tak głośno, jak za czasów najlepszych sukcesów aktorskich.

Dlatego żwawo wzięła się do dzieła. Zaczęła od dokuczania prezydentowi Donaldowi Trumpowi na Twitterze. W kwietniu, gdy jeden z jego osobistych prawników zrezygnował ze współpracy z nim, opublikowała tłita z pytaniem czy potrzebuje adwokata. Kręci kolejne filmiki i wrzuca je na portal YouTube. Obserwatorzy doceniają jej zaangażowanie i sukces kampanii pod względem zasięgu medialnego.

Lindsay Lohan weszła do biznesu reklamowego już w wieku trzech lat. Sukces komercyjny w biznesie filmowym przyniosły jej role nastolatek w tzw. teen movies: „Nie wierzcie bliźniaczkom”, „Wredne dziewczyny”, „Zakręcony piątek”, którymi zdobyła masową widownię. Potem był jeszcze film „Twarda sztuka”, ale jej kariera jako dorosłej aktorki przyhamowała. Na fali sukcesu nagrała jeszcze dwie płyty jako piosenkarka.

Opracowanie: Ireneusz Walencik

i.walencik@rynekprawniczy.pl