Żyglicka i Wspólnicy z Katowic była dotychczas jedyną kancelarią prawniczą obsługującą w 2016 r. debiut spółki na rynku NewConnect warszawskiej giełdy. W pozostałych działały firmy doradztwa inwestycyjnego.
Kancelaria jest autoryzowanym doradcą firmy windykacyjnej Indos, której wcześniej , w 2015 r. doradzała przy prywatnej ofercie akcji, z której spółka pozyskała ok. 2,3 mln zł.
Podobne proporcje były w 2015 r. – kancelarie prawnicze obsługiwały dwa debiuty w tzw. alternatywnym systemie obrotu, potocznie nazywanym „małym parkietem”, w odróżnieniu od głównego rynku Giełdy Papierów Wartościowych.
Chabasiewicz Kowalska i Partnerzy z Krakowa była autoryzowanym doradcą spółki Summa Linguae prowadzącej biuro tłumaczeń. Wartość jej oferty wynosiła 645 tys. zł.
Natomiast kancelaria Łuczyński i Wspólnicy z Warszawy obsługiwała jako autoryzowany doradca wprowadzenie do obrotu na NewConnect akcji spółki Present 24 prowadzącej internetowy sklep z usługą grawerowania okolicznościowych upominków.
Dwa z tych trzech przypadków to były sytuacje, w których firmy wchodzące na „mały rynek” giełdy były wcześniej stałymi klientami tych kancelarii – jak wynika z oświadczeń zamieszczonych na ich stronach internetowych. Wprowadzenie na parkiet było konsekwencją tej wcześniejszej obsługi.
Prawnicy jako autoryzowani doradcy
W tym miejscu trzeba poczynić rozróżnienie pomiędzy wprowadzaniem akcji na NewConnect oraz pełnieniem funkcji tzw. autoryzowanego doradcy spółki notowanej. Tę pierwsza czynność może obsłużyć wyłącznie firma będąca na liście autoryzowanych doradców rynku NewConnect. Ale nie musi ona pełnić funkcji autoryzowanego doradcy tej spółki, która to obejmuje więcej zadań, m.in. w zakresie obowiązków wobec inwestorów, np. dotyczących raportowania. Chociażby dlatego, że organizator rynku ma prawo w pewnych sytuacjach zwolnić spółkę z przymusu korzystania z autoryzowanego doradcy. Poza tym kto inny może ją wprowadzać na rynek, kto inny być potem jej A.D.
Na oficjalnej liście autoryzowanych doradców prowadzonej przez giełdę jest obecnie 80 podmiotów. Dominują na niej firmy zajmujące się doradztwem finansowym, inwestycyjnym, ekonomicznym, kapitałowym, domy maklerskie. Kancelarii prawniczych jest dziesięć, wśród nich trzy, które nigdy nie świadczyły usług na rynku NewConnect.
To najczęściej mniejsze kancelarie, spoza Warszawy, z silnym wszakże rysem deklarowanej i rzeczywistej specjalizacji w obsłudze rynków kapitałowych.
Oto one w kolejności liczby spółek obsłużonych na NewConnect w historii tego rynku – „Rynek Prawniczy” opisuje je na podstawie danych ze strony internetowej www.newconnect.pl:
- CSW Więckowska i Partnerzy z Poznania – wprowadziła dziesięć spółek na parkiet, była autoryzowanym doradcą trzech, w tym dwóch wprowadzonych
- Łuczyński i Wspólnicy z Warszawy – wprowadziła sześć spółek na parkiet, była autoryzowanym doradcą dwóch spośród tych wprowadzonych
- Sobolewska i Wspólnicy z Warszawy – wprowadziła trzy spółki na parkiet, oprócz tego była autoryzowanym doradcą jednej innej
- Żyglicka i Wspólnicy – wprowadziła dwie spółki na parkiet, była autoryzowanym doradcą czterech, w tym dwóch wprowadzonych
- Kurek Kościółek Wójcik z Krakowa – wprowadziła dwie spółki na parkiet, oprócz tego była autoryzowanym doradcą jednej innej
- Chabasiewicz Kowalska i Partnerzy z Krakowa – wprowadziła jedną spółkę na parkiet, była autoryzowanym doradcą dwóch, w tym wprowadzonej
- Konkowski i Wspólnicy z Kielc – była autoryzowanym doradcą trzech spółek
Kancelarie Forystek i Partnerzy oraz Konieczny, Wierzbicki (obie z Krakowa), a także RKKW Kwaśnicki, Wróbel & Partnerzy z Warszawy do tej pory nikomu nie doradzały na NewConnect.
„Mały rynek” w przededniu reformy
Zgodnie z regulaminem alternatywnego systemu obrotu, autoryzowanym doradcą może zostać firma inwestycyjna lub inny podmiot będący spółką prawa handlowego, jeżeli co najmniej od dwóch lat świadczy usługi związane z obrotem gospodarczym na rynku kapitałowym, w tym doradztwo finansowe, prawne lub audyt i spełnia określone wymogi (zatrudnia co najmniej dwie osoby z certyfikatem doradcy w ASO, który uzyskuje się po zdaniu egzaminu ) oraz daje rękojmię prawidłowego wykonywania zadań .
W 2016 r. – do 12 lipca – na NewConnect odnotowano osiem debiutów; dla porównania w całym 2015 r. było ich 19. Na „małym rynku” notowane są akcje 414 spółek. Bez wątpienia panuje na nim obecnie posucha, jeśli chodzi o wejścia, być może nawet jeszcze większa niż na słabowitym rynku głównym GPW.
Przypomnijmy: utworzony w 2007 r. NewConnect jest rynkiem akcji, który ma dostarczać kapitału na rozwój małym i średniej wielkości przedsiębiorstwom z różnych branż, w tym zwłaszcza z sektora tzw. nowych technologii (informatyka, media elektroniczne, telekomunikacja, biotechnologie, ochrona środowiska, energia alternatywna, nowoczesne usługi), „o wysokim potencjale wzrostu”. Miał być w zamyśle przedsionkiem na parkiet dużej giełdy. Był pomyślany jako propozycja dla inwestorów akceptujących podwyższone ryzyko (wynikające m.in. z liberalnych wymogów dopuszczania i ograniczonych obowiązków informacyjnych spółek) w zamian za możliwy znaczący zwrot z inwestycji.
Spółki kusić miał też niskim kosztem debiutu i notowań. Portal www.debiutync.pl wyceniał w 2013 r. wynagrodzenie autoryzowanego doradcy na ok. 60-70 tys. zł.
Dziś widoczny jest odwrót zarówno spółek, jak i inwestorów, od NewConnect. Zarząd giełdy próbuje poprawić sytuację. Pod koniec września zostaną wprowadzone zmiany, które mają uczynić pozycję spółek na rynku bardziej czytelną i przejrzystą dla inwestorów. Zamiast dotychczasowego pojawi się nowy jego podział na segmenty: prestiżowy NC Focus, podstawowy NC Base oraz ostrzegawczy NC Alert. Spółki będą do nich zaliczane na podstawie kryteriów kondycji finansowej, wypełniania obowiązków informacyjnych oraz wskaźnikowych.
Ireneusz Walencik