Jak ustalił „Rynek Prawniczy”, kancelaria White & Case doradzała informatycznej firmie Comarch w związku z wezwaniem na sprzedaż wszystkich jej akcji, ogłoszonym m.in. przez firmę private equity CVC Capital Partners, której doradzała kancelaria Greenberg Traurig. Kancelaria Clifford Chance doradzała akcjonariuszom Comarchu z rodziny Filipiak. Natomiast kancelaria Oleś, Rysz, Sarkowicz doradzała członkom rodziny Filipiak w postępowaniu o dział spadku po zmarłym Januszu Filipiaku, założycielu Comarchu, którego przeprowadzenie stanowiło warunek inwestycji CVC Capital Partners w tę firmę.
O intencji przeprowadzenia wezwania na sprzedaż akcji informatycznej firmy Comarch poinformowano w lipcu 2024 r. Comarch podała, że zawarła ze spółką, kontrolowaną przez globalny fundusz private equity CVC Capital Partners, umowę transakcyjną w związku z zamiarem nabycia przez tego inwestora w ramach wezwania wszystkich akcji zwykłych firmy.
W sierpniu 2024 r. wezwanie, w porozumieniu, ogłosiły spółki CVC Capital Partners oraz dotychczasowi akcjonariusze firmy z rodziny Filipiak, spadkobiercy zmarłego w grudniu 2023 r. założyciela firmy Janusza Filipiaka: wdowa Elżbieta, dzieci: Anna (Pruska), Maria i Jeremiasz, a ponadto Anna Prokop, wdowa po zmarłym w marcu 2023 r. Pawle Prokopie, wiceprezesie firmy, oraz Michał Pruski, obecny wiceprezes. Dotyczy ono 5 mln 266 tys. 72 akcji Comarchu, będących poza kontrolą kręgu rodziny Filipiak, stanowiących 64,75 proc. kapitału i dających 34,81 proc. głosów. Cena za akcję wynosi 315 zł 40 groszy, co oznacza wartość wezwania w kwocie 1 mld 660 mln zł.
Przyjmowanie zapisów na sprzedaż akcji od inwestorów giełdowych rozpoczęto 13 sierpnia, zakończy się 21 października. Rozliczenie transakcji ma nastąpić 29 października 2024 r.
Po rozliczeniu wezwania z kolei dotychczasowi akcjonariusze z kręgu rodziny Filipiak zobowiązali się do sprzedania wszystkich swoich akcji, w tym uprzywilejowanych, spółce kontrolowanej przez CVC Capital Partners. Elżbieta Filipiak, Anna Pruska, Maria Filipiak oraz Jeremiasz Filipiak, posiadający największe pakiety akcji, w ramach reinwestycji, zostaną natomiast mniejszościowymi wspólnikami spółki funduszu CVC.
Jeśli wzywający po zakończeniu wezwania będą kontrolować 95 proc. lub więcej akcji, ich zamiarem jest przeprowadzenie przymusowego wykupu pozostałych, po to by zdjąć spółkę z giełdy.
Janusz Filipiak, założyciel i prezes informatycznej grupy Comarch, zmarł 17 grudnia 2023 r. w wieku 71 lat. Firmę założył w 1993 r.
Firma Comarch specjalizuje się w projektowaniu, wdrażaniu oraz integracji zaawansowanych systemów informatycznych, narzędzi programistycznych, narzędzi i infrastruktur sieciowych do obsługi biznesu, w tym działalności operacyjnej i relacji z klientami. Jest notowana na giełdzie od 1999 r. Jako globalny producent oprogramowania obecna jest w ponad 100 krajach, w kluczowych dziedzinach gospodarki, w tym telekomunikacji, finansach, ubezpieczeniach, bankowości, handlu i usługach, w przemyśle, także w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, w administracji publicznej, służbie zdrowia.
CVC Capital Partners to firma private equity, notowana na giełdzie w Amsterdamie, posiadająca sieć 30 biur w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych, zarządzająca aktywami o wartości około 193 mld euro, zainwestowanymi w 130 spółek portfelowych. Od początków w 1981 r. zebrała fundusze przekraczające 235 mld euro od światowych inwestorów instytucjonalnych w ramach swoich strategii private equity i kredytowych. Fundusze CVC są obecnie zainwestowane w 130 firm na całym świecie, zatrudniających ponad 600 tys. osób. Warszawskie biuro CVC powstało w 2015 r. Fundusz inwestował w Polsce w firmę PKP Energetyka (zrepolonizowaną w 2023 r.), w sieć sklepów spożywczych Żabka.
– Budując Comarch wraz z mężem, zawsze uważaliśmy, iż należy podejmować śmiałe i odważne decyzje co do jej przyszłości. Mój mąż marzył o tym, by marka Comarch była znana nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Giełda dała nam szansę na zdobycie zaufania i pokazanie jak silne mamy podstawy biznesu. Teraz musimy odważyć się na kolejny duży krok, a ten wymaga doświadczonego partnera, który może nas znacząco wesprzeć w rozwoju poza Polską. Pierwszy okres będzie czasem inwestycji w rozwój i liczymy się z tym, że może oznaczać przejściowe pogorszenie wyników – oświadczyła Elżbieta Filipiak, przewodnicząca rady nadzorczej Comarchu.
– Po przeprowadzeniu szeregu niezbędnych decyzji, od zamknięcia nierentownych projektów przez sprzedaż nieproduktywnych aktywów aż po optymalizację zatrudnienia, chcąc zapewnić znaczącą przewagę konkurencyjną na międzynarodowych rynkach, rodzina Filipiak podjęła decyzję o współpracy z CVC Capital Partners. Obranie kierunku intensywnego międzynarodowego rozwoju oraz standaryzacja produktów będzie wiązała się ze znacznymi nakładami finansowymi, kosztem dostarczania krótkoterminowych wyników oczekiwanych przez inwestorów giełdowych. Stąd decyzja o zamiarze wycofania spółki z warszawskiej giełdy przy historycznie najwyższej cenie akcji – objaśniła Anna Pruska, prezes Comarchu.
– Comarch to silna polska marka, którą chcemy rozwijać globalnie w oparciu o jej polskie korzenie i mocny zespół. Moment jest dobry, bo sektor przechodzi dużą transformację. Można ją wykorzystać do dalszego skokowego wzrostu. Jesteśmy gotowi, żeby zaangażować znaczące środki finansowe i wykorzystać nasze globalne doświadczenie – zadeklarował Krzysztof Krawczyk, partner CVC Capital Partners.
Kancelaria White & Case poinformowała „Rynek Prawniczy”, że doradzała w transakcji firmie Comarch oraz dwojgu jej akcjonariuszom z rodziny Filipiak.
Kancelaria Greenberg Traurig poinformowała „Rynek Prawniczy”, że doradzała w transakcji firmie CVC Capital Partners.
„Rynek Prawniczy” ustalił, że kancelaria Clifford Chance doradzała w transakcji akcjonariuszom firmy Comarch z rodziny Filipiak; poinformowała o tym w Internecie.
„Rynek Prawniczy” ustalił, że kancelaria Oleś, Rysz, Sarkowicz z Krakowa doradzała członkom rodziny Filipiak przy postępowaniu w sprawie działu spadku po Januszu Filipiaku, w wyniku którego podzielono między nich spadkowe akcje Comarchu. Kancelaria poinformowała w Internecie, że dział spadku „wymagał uregulowania całości relacji między spadkobiercami w stosunku do aktywów położonych w Polsce i Szwajcarii, a w szczególności skutecznego przeniesienia na spadkobierców pakietu akcji Comarchu”.
Ireneusz Walencik