Gide po stronie Morawieckich z pozwem za artykuł w gazecie

1517

Jak ustalił „Rynek Prawniczy”, kancelaria Gide Loyrette Nouel reprezentuje Iwonę i Mateusza Morawieckich w sprawie artykułu opublikowanego 20 maja 2019 r. w „Gazecie Wyborczej”. Ich pełnomocnikiem jest Dariusz Tokarczuk, partner w tej kancelarii.

„GW” opublikowała w artykuł, w którym twierdzi, że  premier Mateusz Morawiecki „uwłaszczył się na gruntach kościelnych”. Autor materiału Jacek Harłukowicz napisał, że  w 2002 r. państwo Morawieccy kupili od jednej z parafii Kościoła Rzymsko-Katolickiego we Wrocławiu 15 hektarów gruntów za 700 tys. zł. Według artykułu, rzeczoznawca nieruchomości wycenił, że działka już w 1999 r. warta była prawie 4 mln zł, ponieważ władze Wrocławia zaplanowały na tych terenach inwestycje miejskie, a przez jej środek przebiegać miała trasa szybkiego ruchu. Autor tekstu twierdzi, iż dziś ten teren jest wart ok. 70 mln zł. Dziennik podał też, że w śledztwie jakie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadziła w 2006 r. w tej sprawie,  Morawiecki miał zeznać, że o gruntach dowiedział się od metropolity wrocławskiego kardynała Henryka Gulbinowicza.

W odpowiedzi na tekst Iwona Morawiecka, żona premiera, w oświadczeniu przekazanym tego samego dnia Polskiej Agencji Prasowej, poinformowała, że sprawę „zmanipulowanego artykułu „GW” oraz zawartych tam kłamliwych pomówień kieruje na drogę sądową”. Zadeklarowała, że jeśli gmina Wrocław przystąpi do budowy dróg w miejscu, w którym posiada ona działkę, to sprzeda ją miastu po cenie zakupu i przeznaczy całą kwotę na cele społeczne.

PAP opublikowała także oświadczenie ks. Rafała Kowalskiego, rzecznika Archidiecezji Wrocławskiej, który stwierdził, iż w 2002 r. transakcyjne ceny działek położonych w tamtej okolicy były podobne do ceny zakupu zapłaconej przez Morawieckich.

Z kolei Centrum Informacyjne Rządu w specjalnym komunikacie zarzuciło „GW” łamanie standardów dziennikarskiej rzetelności. Stwierdziło, że autor przemilczał fakty, o których został poinformowany, np. że „wiedzę o możliwości nabycia działki pani Iwona Morawiecka uzyskała 17 lat temu z więcej niż jednego źródła, m.in. od znajomego, który zajmował się pośrednictwem w sprzedaży nieruchomości”. Pominął też otrzymaną od CIR informację, iż jest to dziś działka rolna z uprawami, a jej odrolnienie kosztować by miało ponad 5 mln zł, oraz to, że plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu został uchwalony w 2003 r.

W tym samym dniu po południu Dariusz Tokarczuk, który wystąpił wobec dziennikarzy jako pełnomocnik Morawieckich, oświadczył im, iż informacje „GW” są „niepełne i nierzetelne”. Artykuł zaś „wprowadza w błąd nie tylko co do procedury zakupu działki, ale również w kwestii jej szacunkowej wartości” nietrafnie podając kwotę 70 mln zł. Stawia też nieuprawniony zarzut ”uwłaszczenia się” Morawieckich, tymczasem działka nie stanowiła mienia publicznego, a kupujący byli osobami prywatnymi.

Dariusz Tokarczuk poinformował, iż w najbliższych dniach przeciwko wydawcy i redaktorom naczelnym „GW” oraz portalu wyborcza.pl, a także autorowi artykułu „Jak Morawiecki uwłaszczył się na gruntach kościelnych”, zostanie złożony pozew o ochronę dóbr osobistych z tytułu naruszeń dokonanych poprzez publikacje zawierające nieprawdziwe lub nieścisłe wiadomości przypisujące Morawieckim niewłaściwe postępowanie. W celu ochrony dobrego imienia będą oni dochodzić opublikowania przeprosin o odpowiedniej treści.

Ireneusz Walencik

i.walencik@rynekprawniczy.pl